31 sierpień

W tym tygodniu nieco zmieniony mikrocykl treningowy z uwagi na krótki urlopik i związane z tym tête-à-tête z Holką i zamczyskami. Wypadły zatem trzy dni hulanożenia pod rząd: poniedziałek wieczór, wtorek rano, środa po południu. Nie cisnąłem specjalnie, mając na uwadze parę dni bezczynności, nic specjalnego się też nie wydarzyło….

czytaj więcej