Jak slyším nový Totáče, je mi z toho (trochu) do pláče (Totální nasazení, Kazoo or die, 2019, Prof Sny Records)

Totální nasazení (dalej TN, Totáče) to kawał historii czeskiej sceny subkulturowej, w co nie należy wątpić, nawet w dniu dzisiejszym, czyli z perspektywy niemal trzech dekad, a nawet – podkreślam: a nawet przesłuchując ich nowy album. W tej kwestii napiszę wprost: recenzja ich najnowszego długograja znalazła się na tej stronie…

czytaj więcej

Jeśli wizje, to tylko przy akompaniamencie akordeonu (Vision Days, It’s Time – aneb žádný srdce není tak ocelový, 2019, Véva Records)

Vision Days istnieją tak jakoś od 1990 roku. Osobowością, która zespół założyła i która trzyma to wszystko przez tyle lat w kupie, jest frontman Ian. Postać w czeskiej scenie undergroundowej znana, ceniona, nie na końcu również ze względu na aktywną i skuteczną postawę organizatorską (jest pomysłodawcą i podmiotem sprawczo-wykonawczym corocznego…

czytaj więcej

Czterech niesłodkich niekarateków nagrało trzynaście nowych kawałków (ZSK, Hallo Hoffnung, 2019, Peoplelikeyourecords)

ZSK to grupa już od dawna kojarzona jednoznacznie z Berlinem, aczkolwiek początki jej funkcjonowania przypadają na młodzieńcze lata członków-założycieli kapeli, spędzone w rodzinnym Göttingen. Z tych to czasów wywodzi się również utrzymana do dziś nazwa zespołu, planowana początkowo jako czysta i doraźna prowokacja. ZSK to bowiem skrótowiec literowy, powstały od…

czytaj więcej

Jak by to zgrabnie ująć… (Booze & Glory, Hurricane, 2019, Scarlet Teddy Records)

No i się doczekaliśma. Po dwóch latach Booze & Glory wydali kolejnego długograja! Tym razem w szwedzkiej wytwórni „Scarlet Teddy Records”, tym razem liczący dwanaście kawałków, znowu w nieco zmienionym składzie (powtórzę: Refugees welcome, wszyscy z zespołu mają rodowód emigrancki). I piątego studyjnego w dorobku, co jest relewantne o tyle,…

czytaj więcej

Fonticulus Lipsiensis = fonticulus antifascistus, fonticulus antiracistus, fonticulus RASHistus (Fontanelle, Noi!e Eindrücke, 2018, Riot Bike Records)

„Skinhead Skinhead Antiracist // Skinhead Skinhead no Compromise // Skinhead Skinhead Nonconformist // Skinhead Skinhead Antifascist Oi!“. A któż to tak pięknie, mądrze i z przekonaniem wykrzykuje? Ano kapela niejako z automatu bliska mojemu sercu, bo i z miasta mi nieobojętnego. Scena muzyczna Lipska, jak zwykle myślę o street rocku…

czytaj więcej

Stay Rudel? Stay Rebel? W porządku, ale przede wszystkim, panowie, Stay Rantanplan! (Rantanplan, Stay Rudel – Stay Rebel, 2019, Drakkar)

Rantanplan to grupa, która przez ponad dwie decennia grania dorobiła się, zasłużenie czy nie, to już inna sprawa, miana (niemal-)legendy niemieckiego SKA. I która to grupa po dwóch latach wydała kolejnego, jubileuszowego – bo dziesiątego długograja (wcześniejszy to „Licht und Schatten”). W trzech wersjach: długograj, CD, CD plus Epka („Rudeboys…

czytaj więcej

Folk-Anarcho-Wodewil-Klezmer-Psychodelic-Balkan-Gypsy-Americana Punk? (Bella’s Bartok, Is me that Monster?, 2018, sumptem własnym)

W obrębie szeroko rozumianej kultury współistniały od zarania człowieczeństwa różne obiegi, spośród których trzy osiągnęły wartość wyraźnie większą od pozostałych. Pierwotnym był naturalnie krąg kultury ludowej (lub lepiej: egalitarnej), wobec którego w miarę rozwoju społeczeństw sytuował się, najczęściej quasi-opozycyjnie, krąg kultury wysokiej (elitarnej). Pod koniec XIX, a zwłaszcza na początku…

czytaj więcej

Krótko o tym, jak Lars Frederiksen Holgera Danskego spotkał i co z tego spotkania wyniknęło (The Old Firm Casuals, Holger Danske, 2019, Demons Run Amok Entertainment, Pirates Press Records)

Jeśli ktoś przesłuchując nowy, „metalowy” album Perkele („Leaders of Tomorrow”) narzekał na zbyt małą ilość metalu w koncepcji i wykonaniu Szwedów, to proszę bardzo sięgnąć po nowy album Kalifornijczyków z The Old Firm Casuals (dalej OFC) „Holger Danske”. Z pewnością nikt nie będzie rozczarowany, o czym za chwilę. OFC grają…

czytaj więcej