23 styczeń

Hurra, znowu się udało… Chłodnawo, na granicy zera, ale słoneczko przygrzewało, wiaterek – co rzadkie na krótkiej trasie – w plecy, także wyszła z tego super przejażdżka, w niedzielę, 23. stycznia. Szkoda tylko, że zdecydowało się na nią jedynie czterech gości, ale za to jakich:) Spod Arkadii ruszyłem sam, po…

czytaj więcej

16 styczeń

Znowu się udało. Druga z rzędu zimowa niedziela, 16. stycznia, w którą dało się pojechać. Wielkie święto, bo tegoroczna zima najgorszego dla rowerzystów sortu, stąd też i wielkich oczekiwań na resztę zimy nikt z nas nie ma. Zbyt wielu chętnych się, co prawda, nie znalazło, bo tylko sześciu, a siódmego…

czytaj więcej

9 styczeń

Prawie cały miesiąc bez szosy. Parę zim z rzędu było dla kolarzy/rowerzystów łaskawych, bywało mroźnie, lecz nie było aż tak śnieżnie/mokro/ślisko. A zima przełomu lat 2021/2022 taka właśnie jest. Jeździć na szosie praktycznie się nie dało, w moim przypadku mogę jednak zawsze liczyć na wolnopomykacza, na którym się jeździ w…

czytaj więcej

5 grudzień

Nie wymaga wielkiego naukowego namysłu hipoteza, iż ilość jeżdżących na rowerach zmniejsza się wprost proporcjonalnie do spadku temperatury. Takowego, i to dogłębnego jednak wymaga sytuacja w jesień ową dalej pandemiczną na Rondzie. W latach minionych nawet temperatury mocno ujemne nie odstraszały w weekendy amatorów ścigania, których praktycznie zawsze zbierało się…

czytaj więcej

28 listopad

Piątek i sobota mogły zniechęcić do jazdy na rowerze. Fakt, szczególnie w piątek przyjemnie nie było, ale że są sprawy niecierpiące zwłoki a lepszego niż rower (precz z wyrobami hujnogopodobnymi nie napędzanymi siłą mięśni) środka lokomocji – prócz skutera – w mieście nie ma, to kilkadzieści kilaków ukręciłem. Coś tam…

czytaj więcej

21 listopad

Wichrów jesiennych ciąg dalszy. W sobotę, jak to ostatnio w zwyczaju, wybrałem się na szybkopomykaczu do Wilanowa. Powrót, 15 km, pod wiatr, ani razu nie przekroczyłem 20 km/h, a tętno ani razu nie spadło poniżej 160. Chłopaki, którzy pojechali w sobotę z Rondem, opowiadali, że mieli problemy utrzymać 30 km/h…

czytaj więcej

19. listopada 2021 r. (gdzie: Przychodnia, kto: Nie Pamiętam, The Spartanics, Zimna Wojna, Erection)

Nie ma na co czekać. W Reichu ponad 60.000 zakażeń dziennie, w Czechach i u nas grubo ponad 20.000. Za chwilę znowu nas zamkną i zamiast koncertów będziemy przesłuchiwać winyle w domach (nie, żebym specjalnie narzekał). Dlatego póki się da, kto żyw niech pędzi na koncerty. Ot, choćby do ‘Przychodni’….

czytaj więcej