27 luty

O, jaki dziwny dziwny, znowu jakiemuś debilowi padło kompletnie na łeb… FCK PTN! Trudno się z tym pogodzić, ale jeździć trzeba… Ekipa w niedzielę, 27. lutego, znacznie silniejsza niż dotychczas, znak, że sezon zbliża się wielkimi krokami. Pojawiły się dwie dawno, tj. od jesieni, nie widziane twarze. Obie w dobrej formie, stąd i prędkość przejazdowa trasy treningowej wyraźnie większa. Tempo rwane i szarpane, czyli warunki absolutnie nie dla Kozy (ta to lubi długie, proste odcinki z dobrą nawierzchnią), zatem trzeba coś będzie zrobić z Biancą Celeste (kompatybilnych przerzutek przednich dalej brak, trzeba będzie jeździć bez).