28 styczeń

Przez dwa tygodnie się nie dało. Dopiero we wtorek przejażdżka kontrolna, czy się dało. Dało się, ale nie pełen dystans, błoto pośniegowe i gdzie niegdzie lity lód przeszkadzały w rozpędzeniu się. Prognozy niespecjalne korzystne, zobaczymy. W piątek zdobywałem ‚Skylinera’. Schody prostsze niż w ‚IC’ i dziesięć pięter mniej. Dobry trening rekompensacyjny za hulajnogę, choć nie grzałem na maksa – treningi nieregularne, trzeba ostrożnie, by nie przedobrzyć. W niedzielę się znowu udało. Normalny przejazd treningowy w średnim tempie. Ale zima w tym roku wyjątkowo niekorzystna dla kolarzy, hulajnożystów i innych sportowców-amatorów zależnych od wehikułów.

Prace nad ‚Bolide S2’ przyspieszyły, już widać koniec.